Logo
🔍

1 Samuela 4 SNP

«

1. A słowo Samuela docierało do całego Izraela. Po pewnym czasie Izrael wyszedł na wojnę z Filistynami i rozbił się obozem przy Eben-Ezer. Filistyni zaś rozbili się obozem pod Afek.

2. Potem Filistyni zwarli swoje szyki i ruszyli zetrzeć się z Izraelem. Wywiązała się zacięta walka. Izrael został pobity przez Filistynów. Na polu bitwy zginęło około czterech tysięcy wojowników Izraela.

3. Gdy wojsko wróciło do obozu, starsi Izraela pytali: Dlaczego PAN pobił nas wobec Filistynów? Sprowadźmy do nas z Szilo skrzynię Przymierza z PANEM, niech wejdzie między nas i niech nas wybawi z ręki naszych wrogów.

4. Wojsko wysłało więc posłańców do Szilo i ci przynieśli stamtąd skrzynię Przymierza z PANEM Zastępów, siedzącym nad cherubami. Wraz ze skrzynią Przymierza Bożego przybyli też Chofni i Pinechas, dwaj synowie Helego.

5. A kiedy skrzynię Przymierza z PANEM wnoszono do obozu, cały Izrael wzniósł tak potężny okrzyk, że aż ziemia zadrżała.

6. Usłyszeli to też Filistyni: Skąd ten potężny okrzyk w obozie Hebrajczyków? — pytali. A gdy dowiedzieli się, że to skrzynia PANA weszła do obozu,

7. przestraszyli się, bo uznali, że do obozu wszedł sam Bóg! Biada nam — powtarzali. — Nic takiego wcześniej się nie zdarzyło!

8. Biada nam! Kto nas wyrwie z ręki tych potężnych bogów? Bo przecież to ci bogowie, którzy uderzyli Egipcjan na pustyni przeróżnymi plagami!

9. Nabierzcie sił, Filistyni! Bądźcie mężni, abyście nie popadli w niewolę u Hebrajczyków, tak jak oni są w niewoli u nas. Okażcie się mężni i walczcie!

10. I Filistyni walczyli. Izrael został pobity! Jego wojsko poszło w rozsypkę. Każdy uciekał w swoją stronę. Doszło do bardzo dotkliwej klęski. Po stronie Izraela padło trzydzieści tysięcy pieszych.

Śmierć Helego i jego synowej

11. Zdobyta też została skrzynia Boża, a Chofni i Pinechas, dwaj synowie Helego, zginęli.

12. W czasie walk pewien Beniaminita wyłamał się z szeregu i jeszcze tego dnia przybył do Szilo. Szaty miał rozdarte i grudki ziemi we włosach.

13. Gdy przyszedł, Heli siedział właśnie na krześle przy drodze. Czekał niecierpliwie, gdyż martwił się o skrzynię Bożą. Gdy człowiek z pola walki wpadł do miasta, by donieść, co się stało, ludzie podnieśli krzyk.

14. Heli usłyszał ten odgłos: Co to za zgiełk? — zapytał. Beniaminita przybiegł i doniósł Helemu o wszystkim.

15. Heli miał wówczas dziewięćdziesiąt osiem lat. Jego oczy osłabły i nie mógł już widzieć.

16. Przybyły doniósł: Przybywam prosto z szeregu, właśnie dziś stamtąd uciekłem. Heli zapytał: Więc jak tam się rzeczy mają, mój synu?

17. Przybyły na to: Izrael uciekł przed Filistynami. Wojsko poniosło dotkliwą klęskę. Obaj twoi synowie, Chofni i Pinechas, nie żyją, a skrzynia Boża została zdobyta.

18. Gdy Beniaminita wspomniał o skrzyni Bożej, Heli spadł z krzesła na wznak obok bramy, złamał kark i umarł. Był to już bowiem człowiek stary i ociężały, a sądził Izraela przez czterdzieści lat.

19. Jego synowa, żona Pinechasa, była w tym czasie w ciąży, tuż przed rozwiązaniem. Gdy usłyszała wieść o zdobyciu skrzyni Bożej — a nie żył już jej teść oraz mąż — chwyciły ją skurcze i zaczęła rodzić.

20. W czasie, gdy umierała, obecne przy niej kobiety pocieszały ją: Odwagi! Urodziłaś syna! Lecz ona nie odpowiadała, nie brała sobie już tego do serca.

21. Dziecko zaś nazwała Ikabod, bo westchnęła: Uprowadzona została chwała Izraela. Mówiąc to, miała na myśli zdobycie skrzyni Bożej oraz śmierć swego teścia i męża.

22. Uprowadzili chwałę Izraela — szeptała — tak, skrzynia Boża została zdobyta.

»