Logo
🔍

2 Koryntian 4 SNP

« 2 Koryntian 4

1. Dlatego, pełniąc tę posługę, zleconą według okazanego nam miłosierdzia, nie poddajemy się.

2. Wyrzekliśmy się raczej tego, co ze wstydem skrywane, nie postępujemy przebiegle i nie przekręcamy Słowa Bożego, ale w świetle prawdy — i przed obliczem Boga — stawiamy siebie samych wobec każdego ludzkiego sumienia.

3. A jeśli nawet głoszona przez nas dobra nowina jest zakryta, to jest tak w przypadku tych, którzy giną,

4. niewierzących, których umysły zaślepił bóg tego wieku, aby nie dotarło do nich światło dobrej nowiny o chwale Chrystusa, który jest obrazem Boga.

5. Gdyż nie siebie samych głosimy, lecz Jezusa Chrystusa — Pana. Siebie natomiast przedstawiamy jako tych, którzy wam służą ze względu na Jezusa.

Skarb w glinianych naczyniach

6. Bo Bóg, który rozkazał, by w ciemności zabłysło światło, rozpromienił nim nasze serca, byśmy poznali blask chwały Boga promieniującej z oblicza Jezusa Chrystusa.

7. Skarb ten mamy w naczyniach glinianych, aby było widoczne, że źródłem tej ogromnej mocy jest Bóg, a nie my.

8. Zewsząd uciskani, nie jesteśmy przytłoczeni. Bywamy bezradni, lecz nie zrozpaczeni.

9. Prześladowani, lecz nie opuszczeni. Powaleni, ale nie pokonani.

10. I zawsze śmierć Jezusa nosimy w swoich ciałach, aby i życie Jezusa stało się w naszym ciele wyraźne.

11. Stale bowiem my, którzy żyjemy, wydawani jesteśmy na śmierć dla Jezusa, aby i życie Jezusa ujawniło się w naszym śmiertelnym ciele.

12. W ten sposób śmierć wykonuje swe dzieło w nas, a życie — w was.

13. Mając zaś tego samego ducha wiary, zgodnie z tym, co jest napisane: Uwierzyłem, dlatego przemówiłem, wierzymy — i dlatego mówimy,

14. wiedząc, że Ten, który wzbudził Pana Jezusa, nas też z Jezusem wzbudzi i razem z wami postawi przed sobą.

Życie w nadziei wieczności

15. To wszystko natomiast dzieje się ze względu na was, aby dzięki łasce, która tak obficie dała o sobie znać w przypadku wielu, zaobfitowało też dziękczynienie — dla chwały Bożej.

16. Dlatego się nie poddajemy. Wprawdzie nasz zewnętrzny człowiek niszczeje, za to nasz wewnętrzny odnawia się z każdym dniem.

17. Chwilowa lekkość naszego ucisku zapewnia nam nieporównywalnie większą wagę wiecznej chwały,

18. nam, którzy zabiegamy nie o to, co widzialne, lecz o to, co niewidzialne. Bo to, co widzialne, przemija, a to, co niewidzialne — jest wieczne.

»