Logo
🔍

Księga Kaznodiei 1 UBG

1. Słowa Kaznodziei, syna Dawida, króla w Jerozolimie.

2. Marność nad marnościami – mówi Kaznodzieja – marność nad marnościami. Wszystko jest marnością.

3. Jaki pożytek ma człowiek z całego swego trudu, który podejmuje pod słońcem?

4. Jedno pokolenie przemija, drugie pokolenie przychodzi, lecz ziemia trwa na wieki.

5. Słońce wschodzi i słońce zachodzi, i spieszy do swego miejsca, z którego znów wschodzi.

6. Wiatr idzie na południe i zawraca na północ, krąży nieustannie i znowu wraca na drogę swego krążenia.

7. Wszystkie rzeki płyną do morza, lecz morze się nie przepełnia; do miejsca, z którego rzeki płyną, znowu wracają.

8. Wszystkie rzeczy są pełne trudu, a człowiek nie zdoła tego wyrazić. Oko nie nasyci się patrzeniem ani ucho nie napełni się słuchaniem.

9. To, co było, jest tym, co będzie; a to, co się stało, jest tym, co się stanie. I nie ma nic nowego pod słońcem.

10. Czy jest coś, o czym można by powiedzieć: Patrz, to jest coś nowego? I to już było w dawnych czasach, które były przed nami.

11. Nie ma pamięci o dawnych rzeczach; także o tych, które będą, nie będzie pamięci u tych, którzy potem nastaną.

12. Ja, Kaznodzieja, byłem królem nad Izraelem w Jerozolimie.

13. I przyłożyłem się w swoim sercu do tego, aby mądrością szukać wszystkiego i wybadać wszystko, co się dzieje pod niebem. To uciążliwe zadanie Bóg dał synom ludzkim, aby się nim trudzili.

14. Widziałem wszystkie sprawy, jakie się dzieją pod słońcem, a oto wszystko jest marnością i utrapieniem ducha.

15. Tego, co krzywe, nie da się wyprostować, a tego, czego brak, nie da się policzyć.

16. Tak więc pomyślałem w swoim sercu: Oto wzbogaciłem się i dano mi więcej mądrości niż wszystkim, którzy byli przede mną w Jerozolimie. I moje serce doświadczyło wielkiej mądrości i wiedzy.

17. I przyłożyłem się w swoim sercu do tego, aby poznać mądrość, a także by poznać szaleństwo i głupotę. Ale poznałem, że i to jest utrapieniem ducha.

18. Gdzie bowiem jest wiele mądrości, tam jest wiele smutku. A kto przysparza wiedzy, przysparza i cierpienia.

»