Jeremiasza 30 BW1975
1. Słowo, które wyszło od Pana do Jeremiasza tej treści:
2. Tak mówi Pan, Bóg Izraela: Spisz sobie wszystkie słowa, które mówiłem do ciebie w księdze,
3. Bo oto idą dni — mówi Pan — że odmienię los mojego ludu, Izraela i Judy — mówi Pan — i sprowadzę ich z powrotem do ziemi, którą dałem ich ojcom, aby ją posiedli.
4. A to są słowa, które wypowiedział Pan o Izraelu i o Judzie:
5. Tak mówi Pan: Słyszeliśmy głos trwogi, strachu i niepokoju.
6. Pytajcie i patrzcie! Czy mężczyzna może rodzić? Czemu więc widzę każdego mężczyznę z rękami na biodrach jak u rodzącej, a oblicze wszystkich zbladło?
7. Biada! Gdyż wielki to ów dzień, żaden do niego niepodobny. Jest to czas utrapienia dla Jakuba, jednak będzie z niego wybawiony.
8. I stanie się w owym dniu — mówi Pan Zastępów: Złamię jarzmo na jego szyi i rozerwę jego więzy, i już go nie ujarzmią cudzoziemcy.
9. I będą służyli Panu, swojemu Bogu, i Dawidowi, swojemu królowi, którego im wzbudzę.
10. Dlatego nie bój się ty, mój sługo, Jakubie — mówi Pan — i nie trwóż się, Izraelu, gdyż oto wybawię cię z daleka, a twoje potomstwo z ziemi ich wygnania. I wróci Jakub, i będzie żył w spokoju i beztrosko, i nikt go nie będzie straszył.
11. Gdyż Ja jestem z tobą — mówi Pan — aby cię wybawić. Albowiem wygubię wszystkie narody, między którymi cię rozproszyłem, lecz ciebie nie wygubię; będę cię karał według prawa, lecz cię nie zostawię całkiem bez kary.
12. Gdyż tak mówi Pan: Twój cios jest dotkliwy, twoją rana jest nieuleczalna.
13. Nie ma na twój wrzód lekarstwa, nic nie może sprawić zabliźnienia.
14. Wszyscy twoi kochankowie zapomnieli o tobie, nie troszczą się o ciebie, bo uderzyłem cię, jak uderza wróg, okrutnym smaganiem za wielką twoją winę, za to, że liczne są twoje grzechy.
15. Czemu krzyczysz z powodu swojej rany, że dotkliwy jest twój ból? Za wielką twoją winę ci to uczyniłem, za to, że liczne są twoje grzechy.
16. Dlatego wszyscy, którzy cię pożerali, będą pożarci, a wszyscy twoi ciemięzcy pójdą do niewoli. Ci, którzy cię grabią, będą ograbieni, a wszystkich twoich łupieżców wydam na łup.
17. Bo spowoduję, że zabliźnią się twoje rany i uleczę cię z twoich ciosów — mówi Pan — chociaż nazwali cię Odrzuconą, o którą nikt się nie troszczy.
18. Tak mówi Pan: Oto Ja odwrócę los namiotów Jakuba i zlituję się nad jego siedzibami, miasto będzie odbudowane na swoim wzgórzu, a pałac stanie na swoim miejscu.
19. I rozbrzmi z nich pieśń dziękczynna i okrzyk weselących się, rozmnożę ich i nie będzie ich mało, uczczę ich i nie będą już w pogardzie.
20. Jego synowie będą jak niegdyś, a jego zgromadzenie ostoi się przede mną, lecz wszystkich jego ciemięzców ukarzę.
21. Z niego wywodzić się będzie jego książę, a jego władca wyjdzie spośród niego; i pozwolę mu przystąpić i zbliżyć się do mnie, bo któż narażałby swoje życie, by zbliżyć się do mnie? — mówi Pan.
22. I będziecie moim ludem, a Ja będę waszym Bogiem.
23. Oto zawierucha Pana zrywa się i huragan unosi się kłębami, nad głową bezbożnych się kłębi.
24. Nie uśmierzy się żar gniewu Pana, aż spełni i urzeczywistni zamysły jego serca; w dniach ostatecznych zrozumiecie to dokładnie.