Joba 12 BW1975
1. Na to odpowiedział Job i rzekł:
2. Doprawdy, wy przedstawiacie całą ludzkość i wraz z wami wymrze mądrość.
3. Ale i ja mam rozum jak i wy, nie jestem też gorszy od was. Któż miałby nie znać tych rzeczy?
4. Dla własnego przyjaciela stałem się pośmiewiskiem — ja, który wzywając Boga byłem wysłuchany, pośmiewiskiem — ja sprawiedliwy, nienaganny.
5. Nieszczęście zasługuje na pogardę — tak myśli szczęśliwy, a na cios zasługują ci, których noga już się chwieje!
6. Spokojne są namioty łupieżców, bezpiecznie żyją ci, co drażnią Boga, którzy Boga umieścili w swojej pięści.
7. Naprawdę, pytaj bydła, a nauczy cię, i ptactwa niebieskiego, a powie ci,
8. Albo zwierząt polnych, one pouczą cię, i ryb morskich, a one opowiedzą ci.
9. Kto spośród nich wszystkich nie wie, że dokonała tego ręka Pana?
10. W jego ręku jest życie wszelkiego stworzenia i duch wszystkich ludzi.
11. Czy ucho nie ma badać słów, Tak jak podniebienie próbuje smaku?
12. U sędziwych jest mądrość, a w długim życiu nabywa się roztropności.
13. Ale u niego jest mądrość i moc, u niego rada i roztropność.
14. Gdy On zburzy, nikt nie może odbudować; gdy On zamknie, nikt nie może otworzyć.
15. Gdy On zatrzyma wody, nastaje posucha; gdy je wypuści, niszczą ziemię.
16. U niego jest moc i mądrość, jego jest ten, który błądzi, i ten, który na manowce sprowadza.
17. Radców pozbawia rozumu, a z sędziów robi głupców.
18. Rozwiązuje więzy nałożone przez królów i pasem przewiązuje ich biodra.
19. Wypuszcza kapłanów bez szat i doprowadza stare rody do wymarcia.
20. Odbiera mowę doświadczonym mówcom, a starców pozbawia rozsądku.
21. Wylewa pogardę na dostojników, a pas mocarzy rozluźnia.
22. Odsłania tajemnice z mroków, a w mroki śmierci wnosi światło.
23. Wywyższa narody, a potem przywodzi je do zguby, rozprzestrzenia narody, a potem je uprowadza.
24. Odbiera rozum naczelnikom ludów i prowadzi ich na manowce w bezdrożnej pustyni.
25. Chodzą po omacku w ciemności, bez światła, tak że się zataczają jak pijani.