Logo
🔍

Psalmy 106 BW1975

« Niewdzięczność ludu — prośba o odpuszczenie

1. Alleluja. Wysławiajcie Pana, albowiem jest dobry, Albowiem łaska jego trwa na wieki!

2. Kto wysłowi potężne dzieła Pana, Kto ogłosi całą chwałę jego?

3. Błogosławieni, którzy strzegą prawa, W każdym czasie wykonują sprawiedliwość!

4. Pomnij o mnie, Panie, przez życzliwość dla ludu swego, Nawiedź mnie zbawieniem swoim,

5. Bym mógł oglądać szczęście wybrańców twoich, Radować się radością ludu twego, Chlubić się razem z dziedzictwem twoim!

6. Zgrzeszyliśmy jak ojcowie nasi, Zawiniliśmy, postąpiliśmy bezbożnie.

7. Ojcowie nasi nie zważali na cuda twoje w Egipcie, Nie pamiętali wielkiej łaski twojej I buntowali się nad Morzem Czerwonym.

8. A jednak wybawił ich dla imienia swego, Aby okazać moc swoją.

9. Zgromił Morze Czerwone, tak że wyschło, I przeprowadził ich przez głębiny jak przez pustynię.

10. Tak wybawił ich z ręki tych, którzy ich nienawidzili, I wyzwolił ich z ręki wrogów.

11. Wody okryły ich ciemięzców, Ani jeden z nich się nie ostał.

12. Wtedy uwierzyli słowu jego, Śpiewali pieśni na jego chwałę.

13. Lecz szybko zapomnieli o jego czynach, Nie pokładali nadziei w radzie jego.

14. Dali upust pożądliwości na pustyni I kusili Boga na pustkowiu.

15. Wtedy dał im, czego żądali, Tyle, że aż chorowali z przesytu.

16. Gdy unieśli się zawiścią przeciw Mojżeszowi w obozie, Przeciw Aaronowi, świętemu Pańskiemu,

17. Rozwarła się ziemia i połknęła Datana, I pokryła zgraję Abirama.

18. Wybuchł też ogień przeciwko ich zgrai, Płomień strawił bezbożnych,

19. Uczynili cielca na Horebie I kłaniali się ulanemu posągowi,

20. Zamienili chwałę Boga swego Na obraz wołu jedzącego trawę.

21. Zapomnieli o Bogu, wybawicielu swoim, Który wielkich dzieł dokonał w Egipcie,

22. Cudów w krainie Chama, Rzeczy strasznych nad Morzem Czerwonym.

23. Przeto byłby ich wygubił, jak zamyślał, Gdyby nie Mojżesz, wybraniec jego, Który stanął w wyłomie przed nim, Aby odwrócić gniew jego Tak, aby ich nie wytracił.

24. I wzgardzili ziemią rozkoszną, Nie uwierzyli słowu jego.

25. Szemrali w swoich namiotach, Nie słuchali głosu Pana.

26. Wtedy podniósł na nich rękę swoją, By ich wytracić na pustyni,

27. Aby potomstwo ich rozrzucić wśród narodów I rozproszyć ich po wszystkich ziemiach.

28. Przyłączyli się do Baal-Peora I jedli z ofiar składanych umarłym.

29. Rozgniewali go postępkami swymi, Dlatego spadła na nich plaga.

30. Wtedy wystąpił Pinchas i wkroczył, I plaga ustała.

31. Poczytano mu to za sprawiedliwość, Z pokolenia w pokolenie, na wieki.

32. Potem rozgniewali go u wód Meriba Tak, że Mojżesz cierpiał z ich powodu,

33. Bo rozgoryczyli ducha jego, I wypowiedział nierozważne słowa ustami swymi.

34. Nie wytępili ludów Tak, jak Pan im nakazał,

35. Ale zmieszali się z poganami I nauczyli się ich czynów.

36. Oddawali cześć ich bałwanom, Które stały się dla nich pułapką.

37. Ofiarowali demonom Synów swych i córki swoje.

38. Wylewali krew niewinną, Krew synów i córek swoich, Które ofiarowali bałwanom Kanaanu, I skalana była ziemia krwią.

39. Splugawili się czynami swoimi I cudzołożyli postępkami swymi.

40. Przeto Pan zapłonął gniewem na lud swój I obrzydził sobie dziedzictwo swoje.

41. Wydał ich w ręce narodów; I panowali nad nimi ci, którzy ich nienawidzili.

42. Gnębili ich wrogowie, Ujarzmiając ich swoją ręką.

43. Wiele razy ich wybawiał, Lecz oni buntowali się w zamysłach swoich I upadli przez winy swoje.

44. Lecz wejrzał na ich niedolę I wysłuchał ich wołania.

45. Przypomniał sobie o swym przymierzu z nimi I zlitował się według wielkiej łaski swojej.

46. Wzbudził dla nich miłosierdzie U wszystkich, którzy ich uprowadzili w niewolę.

47. Zbaw nas, Panie, Boże nasz, I zgromadź nas spośród narodów, Abyśmy dziękowali imieniu twemu świętemu I aby naszą chlubą było uwielbianie ciebie!

48. Błogosławiony Pan, Bóg Izraela, od wieków na wieki! Niech wszystek lud powie: Amen! Alleluja!

»