Psalmy 107 BW1975
1. Wysławiajcie Pana, albowiem jest dobry, Albowiem łaska jego trwa na wieki!
2. Niech mówią odkupieni przez Pana. Ci, których wyzwolił z ręki nieprzyjaciela,
3. Których zebrał z ziem, ze wschodu i zachodu Z północy i południa!
4. Błądzili po pustyni, po pustkowiu, Nie znajdując drogi do miasta zamieszkałego.
5. Byli głodni i spragnieni, Dusza w nich omdlewała.
6. Wołali do Pana w niedoli swej, A On wybawił ich z utrapienia.
7. Poprowadził ich drogą prostą, Aby mogli dojść do miasta zamieszkałego.
8. Niechaj wysławiają Pana za łaskę jego I za jego cuda dla synów ludzkich,
9. Napoił bowiem duszę pragnącego, A duszę głodnego napełnił dobrem!
10. Siedzieli w ciemności i mroku, Związani nędzą i żelazem,
11. Ponieważ sprzeciwili się słowom Bożym I pogardzili radą Najwyższego.
12. Serce ich upokorzył trudem; Słaniali się, a nikt nie pomógł.
13. I wołali do Pana w swej niedoli, A On wybawił ich z utrapienia.
14. Wyprowadził ich z ciemności i z mroku, A więzy ich rozerwał.
15. Niechaj wysławiają Pana za łaskę jego I za cuda jego dla synów ludzkich!
16. Ponieważ skruszył bramy spiżowe I połamał zasuwy żelazne.
17. Chorowali z powodu swego występnego życia I cierpieli z powodu swych win.
18. Wszelki pokarm obrzydł im I bliscy już byli bram śmierci.
19. Wtedy wołali do Pana w swej niedoli, A On wybawił ich z utrapienia.
20. Posłał słowo swoje, aby ich uleczyć I wyratować ich od zagłady.
21. Niechaj wysławiają Pana za łaskę jego I za cuda jego dla synów ludzkich!
22. Niechaj składają ofiary dziękczynne, Niech z radością opowiadają o czynach jego!
23. Ci, którzy na statkach płynęli po morzu, Uprawiając handel na wielkich wodach,
24. Widzieli dzieła Pana I cuda jego na głębinach.
25. Rzekł, i zerwała się burza, Która spiętrzyła fale,
26. Wznosili się aż do nieba, Zapadali się w głębiny; Dusza ich truchlała w niebezpieczeństwie.
27. Zataczali się i chwiali jak pijani, A cała ich mądrość obróciła się wniwecz.
28. Wołali do Pana w swej niedoli, A On wybawił ich z utrapienia.
29. Uciszył burzę, I uspokoiły się fale morskie.
30. Wtedy radowali się, że się uspokoiły, I zawiódł ich do upragnionej przystani.
31. Niechaj wysławiają Pana za łaskę jego I za cuda jego dla synów ludzkich!
32. Niechaj go wysławiają w zgromadzeniu ludu I niechaj go chwalą w radzie starszych!
33. Zamienił rzeki w pustynię, A źródła wód w ziemię suchą.
34. Ziemię urodzajną w słoną i jałową Z powodu złości jej mieszkańców.
35. Pustynię zamienił w zbiorniki wód, A ziemię suchą w źródła wód.
36. Osadził tam głodnych I założyli miasto do zamieszkania.
37. Obsiali pola i zasadzili winnice, I zebrali obfity plon.
38. Błogosławił im i rozmnażali się bardzo, A bydła ich nie umniejszył.
39. Lecz zmaleli i zgnębieni byli Przez ucisk, nieszczęście i strapienie.
40. Wylał wzgardę na dostojników I sprawił, że błądzili po bezdrożnym pustkowiu,
41. Ale ubogiego podniósł z nędzy I rozmnożył rodzinę jego jak trzodę.
42. Widzą to prawi i cieszą się, A wszelkie bezprawie zamyka swe usta.
43. Kto jest mądry, niechaj się tego trzyma I rozważa łaskawość Pana!